„Bogowie ”

Zbigniew Religa to bardzo znany lekarz. Pierwszy dokonał udanego przeszczepu serca i na stałe wpisał się w pamięć Polaków. Niestety już nie żyje, ale powstał o nim film i ludzie, w tym ja, mogą się dzięki niemu sporo dowiedzieć o tym znanym człowieku.

Film miał swoją premierę w 2014 roku, Wyreżyserował go Łukasz Palkowski, scenariusz napisał Krzysztof Rak a muzykę Bartosz Chajdecki. W główną rolę doktora Religi wcielił się znany aktor Tomasz Kot.

Film opowiada o historii życia Zbigniewa Religi. Nie było to życie łatwe dla lekarza. Nie było wtedy tak jak dziś. Profesor musiał się sporo natrudzić, żeby pracować na odpowiednim poziomie. Droga do pierwszej transplantacji była długa i trudna. Lekarz poświęcił siebie i całe swoje życie rodzinne dla medycyny. Film to mnóstwo scen gdzie widz się wzruszy i dzięki temu zrozumie ile zawdzięczamy profesorowi.

Film otrzymał nagrodę na Festiwalu w Gdyni . Obejrzało go ponad 2 miliony widzów co świadczy o jego dużej popularności. Polecam, jeśli ktoś nie widział, bo warto wiedzieć więcej o życiu genialnego prekursora przeszczepów w Polsce, bo one do dziś ratują życia ludzkie.

Katarzyna Blicharczyk

REDAKCJA Lider Odrzykoń



„Och Karol 2”

Polska komedia wyprodukowana w 2010 roku. Jest to druga wersja tego filmu. Pierwsza powstała w 1985 roku i miała podobną fabułę, ale całkiem innych aktorów. W tej wersji główne role grają: Piotr Adamczyk, Małgorzata Socha, Małgorzata Foremniak, Marta Żmuda Trzebiatowska, Katarzyna Zielińska, Anna Mucha i Katarzyna Glinka czyli sama plejada obecnych polskich gwiazd. Film wyreżyserował Piotr Wereśniak. Jest on tez autorem scenariusza razem z Iloną Łepkowską.

Fabuła opiera się o losy tytułowego Karola. Jest on przystojny, bogaty i ma w sobie coś co przyciąga do niego kobiety. Ma stałą partnerkę Marysię, ale jednocześnie romansuje jeszcze z kilkoma innymi kobietami. Wszystkie nie mają pojęcia o swoim istnieniu i o podwójnym a w zasadzie poczwórnym życiu Karola. Gdy się dowiadują to postanawiają się dogadać i pewnego dnia Karol wraca do domu a tam ma wszystkie swoje ukochane razem…. Wtedy zaczyna się dla niego prawdziwe piekło.

Film wciąga i śmieszy. Wiele scen jest przezabawnych. Muzyka doskonała. Piosenkę Natalii Kukulskiej „Wierność jest nudna” zna każdy, bo była hitem w radio. Niespodzianką jest końcówka filmu, bo ja się takiej nie spodziewałam. Polecam ten film na nudne zimowe wieczory, bo warto.

Katarzyna Blicharczyk

REDAKCJA Lider Odrzykoń



Recenzja Piękna i Bestia–film

Film ,,Piękna i Bestia” z 2017 roku w piękny sposób oddaje historię, która wcześniej była pokazana na dużym ekranie w wersji animowanej w 1991 roku. Pomimo tego ,,Pięknej i Besti” nadal zachwyca jednak teraz w wersji aktorskiej.

Piękna dziewczyna o imieniu Bella mieszka w małym miasteczku we Francji. Zaczytana w książkach nie zwracała zbytniej uwagi na otaczającego ją zalotnika Gastona. Tymczasem w mrocznym lesie nieopodal miasteczka, stoi zapomniane zamczysko, w którym żyje książę zmieniony w odrażającą Bestię a jego służba w przedmioty. Aby przywrócić sobie i służącym ludzką postać, Bestia musi do dnia swych dwudziestych pierwszych urodzin obdarzyć kogoś miłością odwzajemnioną. Upływający czas odmierzają mu opadające płatki zaczarowanej róży. Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim wspaniała scenografia. Świat Bestii pomimo, że mroczny jest niezwykle kolorowy przewijają się same wesołe, żywe i soczyste barwy. Widać to najbardziej po zamku i kreacjach postaci. Jeśli idzie o aktorską stronę tu również nie ma większych niepowodzeń. Największe brawa należą się Emma Watson. Zdecydowanie to najmocniejszy punkt filmu. Bella w jej wykonaniu to kobieta bez wątpienia wrażliwa: inteligentna, odważna, ambitna, uczciwa i niewinna. Najzabawniejszą postacią całego przedsięwzięcia okazał się jednak Luke Evans czyli Gaston. Chociaż w filmie pojawia się na zaledwie kilka minut, pozostawia po sobie niezatarte wspomnienie. Nie można nie wspomnieć o piosenkach, które po usłyszeniu zapadają na długo w ucho a wykonuje je między innymi Ariana Grande, Dan Stevens.

,,Piękna i Bestia” to nie tylko opowieść o rodzącej się miłości, jest to również historia o tym jak patrzeć w serce drugiej osoby. Trudnych sytuacje w życiu może w efekcie przynieść nieoczekiwany obrót spraw, tylko trzeba pamiętać o niezwykłej magii, jaką niesie dobroć względem innych. ,,Piękna i Bestia” jest chyba tego najlepszym dowodem.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”



Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć- film

"To już koniec" - tak reklamowany był ostatni film z serii o "Harry'm Potterze" w 2011 roku. I choć trudno w to uwierzyć w 2016 roku pojawił się film, którego akcja rozgrywa się w świecie Harrego Pottera. Emocjonujący, efektowny, magiczny, doprowadzający do łez, dreszczy i szybszego bicia serca, przerażający - to tylko niektóre z epitetów, którymi można określić ten film.

David Yates poczynił bardzo duży postęp dostarczając nam jeszcze większe emocje niż w poprzednich filmach. Wszystko rozpoczyna się trochę mozolnie, ale z czasem dostajemy coraz więcej aż do samego końca napięcie rośnie z każdą sekundą. Fabuła filmu rozpoczyna się w Nowym Jorku siedemdziesiąt lat przed wydarzeniami opisanymi w książkach J.K. Rowling. Scenografia i kostiumy w doskonały sposób przenoszą nas w klimaty retro. Bardzo duże znaczenie w całym filmie ma muzyka, która nadaje mu niezwykłego klimatu. James Newton Howard udowadniał, że jest jednym z najlepszych współczesnych kompozytorów muzyki filmowej. Do tego dochodzą genialne wstawki z muzyką z poprzednich części co jest przepięknym ukłonem Desplat'a i Yates'a w stronę fanów i całej serii. Na wielkie brawa zasługuję gra aktorska Eddiego Redmayna i Dana Foglera. A efekty specjalne? Jest ich tu mnóstwo nie tylko związane z magią ale też z tytułowymi fantastycznymi zwierzętami. Są oczywiście elementy, które mogłyby być lepsze i takie których lepiej jakby nie było. Jednak jest ich tak niewiele, że można je twórcom wybaczyć.

Moment napięcia wyczuwalne podczas seansu na sali kinowej a także wątki przyjaźń, miłość i przede wszystkim magia łączące się w jednym filmie to najlepsza recenzja.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”



Recenzja Opowieści z Narnii Lew, Czarownica i stara szafa-film

Film autorstwa Andrew Adamsona, który swoją premierę miał w 2005 roku to ekranizacja powieści C.S. Lewisa pod tym samym tytułem. Film został doceniony w 2006 roku i otrzymał 3 nominacje do Oscarów, którą jedną wygrał.

Akcja filmu rozgrywa się podczas II wojny światowej główni bohaterzy czwórka rodzeństwa: Zuzanna, Łucja, Edmund i Piotr odkrywają tajemniczą krainę Narnie w której

świat całkowicie różni się od rzeczywistości wojennej. Sama fabuła nie jest skomplikowana, szczególnie dla kogoś kto uwielbia książki z cyklu ,,Opowieści z Narnii” ale także dla osoby dla której dla której będzie to pierwsze spotkanie z rodzeństwem Pevensie. Reżyser Andrew Adamson potrafi łatwo wydobyć z literackiego pierwowzoru to, co najlepsze i przełożyć na taśmę filmową. Zgrabnie łączył sceny z książki ze scenami, które są jego fantazją. Największe wrażenie w całym filmie robi scenografia w szczególności piękne narnijskie krajobrazy, których widz nie zapomni na długo. Nie można też pominąć obsady. Na szczególną pochwałę zasługuję Georgie Henley, która świetnie oddała charakter Łucji, z jej łagodnym usposobieniem i zawsze optymistycznym podejściem do życia. Reszta rodzeństwa pozostała w cieniu Georgie lecz także ich gra aktorska nie zostawia wiele do życzenia. Wspaniała jest jednak Tilda Swinton, która na długo zostanie w pamięci widzów jako Biała Czarownica. Zapomnieć nie można też o postaciach fikcyjnych. Faun Tumnus to jeden z tych bohaterów, który od razu zdobywa sympatię widzów.

Uważam, że film: ,,Opowieści z Narnii” to jedna z lepszych rodzinnych produkcji. Bez względu na wiek, każdego urzeknie coś innego. Cały film to niebezpieczeństw wyprawa w nieznane, pełna przygód, którą ogląda się bardzo miło i przyjemnie.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”



Recenzja Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara–film

„Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara” to jeden z najnowszych filmów i za razem najgorszych stworzonych przez Joachima Rønninga i Espena Sandberga. Najnowszy film nie zachwycił niczym nowym to już kolejna fabuła opowiadająca o Jacku Sparrowie.

Jedyny pozytywnym motorem napędowym tej historii jest postać Jacka Sparrowa – najsłynniejszy i najbardziej charakterystyczny pirata na Morzu Karaibskim. Chodź Depp to co zrobił z tą rolą, stokrotnie przekracza nasze oczekiwania, bo jest to wprost genialna, niemalże pozbawiona wad gra, z elementami humorystycznymi, poważnymi oraz wszelkiego innego rodzaju. To on sprawia, że film staje się śmieszny i oryginalny. Sposób wypowiadania się

Johnny’ego urzekł mnie tak bardzo, że od razu stał się on moim ulubionym aktorem. Film opowiada nam oklepaną historię o kapitanie, który planuje pozbyć się wszystkich piratów na morzu a jednym ocaleniem może być Jack Sparrow, który musi zdobyć Trójząb Posejdona. To właśnie Jack jak w każdym innym filmie z serii ,,Piraci z Karaibów” ma odegrać główną rolę. Tym razem czegoś brakowało nie zachwyciła ani scenografia, która w każdej poprzedniej części była wspaniała. Nie dziwię się też, że Hans Zimmerzrezygnował z tworzenia muzyki do ,,Zemsty Salazara” ponieważ zamówiono u niego utwory bardzo zbliżone tematyką i dźwiękiem do tych z poprzednich części. Zastąpił go Geoff Zanelli, który się raczej nie napracował. Wiele utworów zostało zbudowanych na bazie tego, co przygotował wcześniej Zimmer.

Uważam, że ,,Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara” to naprawdę film bardzo nudny również nie bardzo porywający. Przez ponad dwie godziny odczuwałam tylko nudę i wrażenie jakbym gdzieś już to oglądała. To nie będzie część Piratów z Karaibów do, której często będę wracać.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”




Recenzja Szatan z siódmej klas-film

Na podstawie książki „Szatan z siódmej klasy” autorstwa Kornela Makuszyńskiego został nakręcony film pod tym samym tytułem, jego premiera odbyła się 7 stycznia 2007 roku i jest to druga ekranizacja tej książki. Reżyserem utworu jest Kazimierz Tarnas.

Akcja "Szatana z 7-ej klasy" toczy się podczas wakacji, siedemnastoletni Adaś Cisowski, zwany "Szatanem" ze względu na swe nadzwyczajne zdolności detektywistyczne zostaje zaproszony przez swojego profesora Gąsowskiego przyjeżdża do Bejgoły aby odkryć historię skarbu, ukrytego gdzieś w okolicy przez żołnierza napoleońskiego. Nie wie, że na podobny trop wpadła szajka niebezpiecznych przestępców. Plusem filmu jest dobór aktorów do głównych ról.Reżyser w roli Adama obsadził Bartosza Fajge, a w roli Wandy –Katarzynę Bator. Reżyser, a zarazem scenarzysta, dobrze wiedziała jak trafić w gust publiczności. Na uwagę zasługuje mozolny trud, jaki twórcy włożyli w stworzenie odpowiedniej scenerii dla potrzeb produkcji filmu, które są zasługą Andrzej Haliński oraz wykonanie rewelacyjnych zdjęć, z których składają się poszczególne ujęcia.

Film jest ekranizacją powieści jednak nie bardzo dokładną. Niektóre sytuacje są wymysłem reżysera, a niektóre pominięto. Akcja rozgrywa się w sposób bardzo dynamiczny. Podczas trwania seansu nie nudziłam się ani przez chwilę. Bardzo interesująca i zaskakująca jest ta opowieść. Całość oceniam bardzo dobrze i gorąco polecam.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”



Recenzja Harry Potter i Komnata Tajemnic-film

Początkiem września bieżącego roku miałam okazje obejrzeć film pt.,,Harry Potter i Komnata Tajemnic”. Film ten po raz pierwszy można było obejrzeć w 2002 roku jest to ekranizacja książki J.K.Rowling. Jest to druga część opowieści o Harrym Potterze.

Fabuła rozpoczyna się od momentu, w którym skrzat Zgredek niepodziewanie odwiedza dom przy Privet Drive i ostrzega Harry’ego przed powrotem do Hogwartu. Po wielu dziwnych wypadkach Ronowi i Harremu udaje się dotrzeć do szkoły, ale tam zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Postanawiają oni, po serii niewyjaśnionych mordów dokonanych przez Dziedzica Slytherina, założyciela jednego z domów w Hogwarcie, rozwiązać zagadkę Komnaty Tajemnic i zdemaskować osobę, która stoi za niewyjaśnionymi atakami. Gra aktorska jak zawsze znakomita.Rupert Grint, Daniel Radcliffe, Emma Watson, są bardzo dobrzy, choć najbardziej zapamiętuje się Bonnie Wright w roli Ginny Weasley. Brawurowa charakteryzacja Czarnego Pana szokuje i może wzbudzać przerażenie, czyli utożsamia się to z naszą wizją Lorda Voldemorta. W stosunku do poprzedniej części Pottera zmienił się także nauczyciel obrony przed czarną magią, którego w tej części zagrał Kenneth Branagh jest to powiew komizmu w cały film. John Williams kompozytor znowu uraczył nas melodiami kojarzonymi z przygodami młodych czarodziejów, które można nazwać idealnymi.

Znajdziemy tu sceny piękne, przyjemne i zniewalające, ale również te wzbudzające strach. Klimat w całym filmie dzięki ciemnej grze kolorów został wzmocniony i podkreślony zostaje wymiar grozy. Myślę, że wszyscy którzy pokochali pierwszą część tej opowieści i teraz nie będą rozczarowani.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”



Recenzja Kamienie na szaniec-film

Kilka dni temu miałem okazję obejrzeć film, który pojawił się z początkiem marca 2014 roku. Film nosi tytuł ,,Kamienie na szaniec'' i został zekranizowany na podstawie książki Aleksandra Kamińskiego przez reżysera: Roberta Glińskiego.

Akcja filmu toczy się wokół kształtowania się Szarych Szeregów oraz włączania Grup Szturmowych w działalność dywersyjną Komendy Głównej Armii Krajowej. Opowiada on o losach grupy warszawskich harcerzy, którzy w momencie wybuchu II wojny światowej wchodzili w okres dorosłości, i których wojna postawiła przed trudnymi wyborami. Głównymi bohaterami są 3 przyjaciele którzy żyli w czasach kiedy to Ziemie Polskie zostają okupowane, a młodzi ludzie walczą o wolność swojej ojczyzny. Film uczy jak ważna w tamtych czasach była miłość, wolność, przyjaźń. Jak młodzi ludzie kochali swoją ojczyznę i byli w stanie oddać za nią życie. Szczególnie realia tamtej epoki oddały kostiumy i scenografia, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie i były zasługą: Elżbiety Radke i Ewy Skoczkowskiej. Muzyka Łukasz Targoszjest wspaniale dobrany do sytuacji i zasługuje na uznanie. Również na szczególną uwagę zasługują aktorzy, którzy mieli postawione przed sobą bardzo trudne zadanie i w pełni je wykonali w postać Zośki wcielił się Marcel Sabat, Alka ukazuje nam Kamil Szczeptycki lecz najbardziej urzekł mnie Tomasz Ziętek, który zagrał Rudego.

Jednak film nie jest w pełni odzwierciedleniem książki wiele sytuacji je pomysłem reżysera i scenarzysty. Uważam również, że niektóre sceny z filmu są bardzo brutalny lecz ukazują realia wojenne .Mimo wszystko film bardzo mi się podobał i bardzo polecam go każdemu gdyż można zobaczyć co w czasie II wojny światowej znaczyłpatryjotyzm.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka”



Recenzja Mój biegun-film

Film nakręcony został w 2013r. przez znakomitego reżysera –Marcina Głowackiego. Scenariusz wspólnie napisali Marek Kłosowicz i Katarzyna Śliwińska-Kłosowicz. Zdjęcia są dziełemDariusz Rudziński, a muzyką zajął sięMateusz Pospieszalski.

Film opowiadaprawdziwą historię. Jasiek Mela wskutek porażenia prądem stracił rękę i nogę. Po wypadku nie poddał się jednak i jako pierwszy niepełnosprawny zdobył dwa ziemskie bieguny. Był jednocześnie najmłodszym w historii polarnikiem, któremu ta sztuka się udała. Jednak historia, która jest przedstawiona w filmie pokazuje wydarzenia, które wydarzyły się wcześniej. Opowiadają o sytuacji w której w skutek nie szczęśliwego wypadku rodzina Melów straciła synka Piotrusia, a następnie zmagania z kalectwem Jaśka. Opowiada historię chłopca, który walcząc o powrót do normalnego życia, odnajduje w sobie siłę charakteru obcą niejednemu dorosłemu. To opowieść o rodzinie, która trwa razem pomimo

tragedii i uczy się bolesne wydarzenia przekuwać w zwycięstwo. Grę aktorską w tym filmie nie można zaliczyć do najlepszych aktorzy nie poradzili sobie z tak trudnymi scenami. W filmie wystąpili m.in. Maciej Musiał w roli Janka Meli, Magdalena Walach wcieliła się w rolę matki Janka a Bartłomiej Topa zagrał jego ojca.

Szczerze nie polecam tego filmu, gdyż pomimo niektórych drastycznych scen w które trudno było mi uwierzyć film nie wywołał na mnie szczególnego wrażenie z całą pewnością była to zasługa muzyki która była źle dobrana do scen i również okropna gra aktorska. Historia Meli jest bardzo ciekawa, lecz film nie jest interesujący i nie jest wzruszający. W szczególności irytujący jest fakt, że film nie skłania do przemyśleń.

Wiktoria Jatczyszyn „Nasza Dwójka"